Jeżżżuu jak to cudnie na tym krośnie wygląda! te farflocle, faktura... CZemu ta Warszawa/Otwock są tak daleko? A i dzięki za cd wpisu u mnie, spoko, napisałam tam, ze czasem tak mam i trzeba mną wstrząsnąc! może to jeszcze okres przebudzania się pozimowego, to coś pod sufitem mi się odmraża, ale coś wolno w tym sezonie, będzie dobrze... pozdrawiam
Jeżżżuu jak to cudnie na tym krośnie wygląda! te farflocle, faktura...
OdpowiedzUsuńCZemu ta Warszawa/Otwock są tak daleko?
A i dzięki za cd wpisu u mnie, spoko, napisałam tam, ze czasem tak mam i trzeba mną wstrząsnąc! może to jeszcze okres przebudzania się pozimowego, to coś pod sufitem mi się odmraża, ale coś wolno w tym sezonie, będzie dobrze...
pozdrawiam
Z takiej tkaniny to ja bym płaszcz uszyła, do ziemi, plus futra skrawek plus pióro w koafiurze. Ech cudne!
OdpowiedzUsuń