,, UNIKALNA,, BEATA JARMOŁOWSKA

BLOG BEATY JARMOŁOWSKIEJ
MODA,TKANINA, WNETRZA

czwartek, 18 października 2012

Targi Targi- techniki rękodzielnicze

Dziś opowiem o technikach rękodzielniczych , które sie na targach  dały zauważyc . Było tego baardzo , bardzo dużo więc i tak o wszystkich nie wymienię . Tradycyjnie - będzie sporo zdjęc ale w końcu o to chyba chodzi ....
Big knitting - juz nie tylko u Ingrid Wagner ale  w kilku stoiskach. Druty jak widać mega grube. Widać ze podoba się i rozpowszechnia- idea dziergania z pociętych na paski tkanin  pozwaląjaca na swobodne tworzenie fajnych rzeczy do wnętrz i tkanin./ dzianin/.
Dziane tkaniny wykonane tą techniką . Mnie się podobał ten czerwony melanz.
 Nowy - tegoroczny element. Poducha wykonana z pasków tkaniny-  uprzednio  mocno wystrzępionych. Obserwowałam to częściej-np pasków  jedwabiu sari tez wystrzępionych używano. Fajne i dynamiczne.

Aplikacja szyfonem i innymi przejrzystościami.
I rezultaty aplikacji/ haftu- in statu.
I fuksje  tą samą techniką.Sciegi mieszane-  maszynowe i ręczne.
   Jak oni nie mają tworzyć takich slicznosci- kiedy im  fuksje w ogrodach kwitną i wykopywać na zimę ich nie trzeba.

I hortensje jakie  mają. Przepraszam za tę małą ogrodową dygresję ale jak sobie pomyśle co nasza zima robi z moimi hortensjami - mimo okrywania ...
Zdjęcia z teraz. czyli w piątek robione.
Wracając do targów. Bardzo dużo było robótek na drutach i szydełku. Karinko- wzory norweskie górą- co cię pewnie ucieszy. Ilekroć coś z odzieży do noszenia było prezentowane to- albo w warkocze i inne grube struktury , albo wzorem norweskim. Było tez mnóstwo innych oryginalnych cudności.
Tu widać obicia mebelków wykonane w technice  szydełkowej.
Druciana torebusia ,, w łuski,,
Druty dosyć hmmm eksperymentalne, ale to była wystawa jednej ze szkół.
I praca która mnie zachwyciła. Połączenie uszytej marynarki, filcu igłowanego i drutów. Nowoczesne i kreatywne- brawo.
Haft na tweedowej marynarce. Trochę ściegów ręcznych trochę aplikacji , trochę maszyna i confetti. Mnie się bardzo podobało. Znaczy się - nie trzeba wiele, żeby dodać starej marynarce nowego blasku. Choć tę pracę wykonano z pewnoscią specjalnie na targi. Uszyto tez.
Haft najprostszymi ze scigów plus włókno.
Tradycyjny haft plus papier laminowany.
Patchworki - te nowoczesne...Najczęściej  z tkanin wydrukowanych/ malowanych/ farbowanych  przez artystę. Następnie pocięte i poprzeszywane prostymi ściegami.
I te tradycyjne- w bogate wzory.

Chennile- czyli nakładane  warstwowo tkaniny, pociete i wystrzępione. Stara technika z lat 70 bodajże. autorstwa  Nanette Holmberg-  potraktowana po nowemu. Fajne torby oferowano na sprzedaż- wykonane ta techniką za jedyne 180 Funtów. Ale akurat guzik na tym zdjeciu widać - bo światło było kiepskie.

Haft/ aplikacja/ patchwork- z pasków sari.
Haft / aplikacja / bógwieco w złocie i czerni- fragment ekspozycji jednej ze szkół hafciarskich.
Jak widać bardzo dużo było prac w technikach złożonych i  mix madia- ale to mi sie akurat bardzo podobało.
Tkaninowe działania 3-d.
Haft  filcem igłowanym.
Haft  fastrygą- coraz popularniejszy - plus aplikacja w tym wypadku.
Haft 3- d/ Stumpwork?/


Fajne były tez kąciki- gdzie prezentowano autorskie tkaniny/ przemysłowe / i to co można z nich wykonać..
Widziałam tez sporo pieknych dodatków do tkanin , ubrań, w tym mnóstwo guzików ceramicznych. Jolu to co robisz jest baaardzo, bardzo na czasie. Rózne guziki sprzedawano - proste i  polewane  z kolorowymi szkliwami , ale miały jedną cechę wspólną- były bardzo drogie.Mnie sie rzuciło w oczy  sporo  kalkomanii, ale być może dlatego ze mi sie bardzo kalkomanii chce i miałam focus .
Basiu zdjęcia filcu będą w następnym poście, ale nie było tego dużo i zawierają pewien osobisty smaczek wiec dodam do wpisu,, ludzie,,
Wiem ... powinnam napisać to wszystko w odpowiedziach do komentarzy ale cos mam pop.... i nie moge dodawac komentarzy na swoim blogu oraz na paru innych. Trzeba by  zmienic  ustawienia ale zaraz spadam na budowe i czasu ciagle brak.
Wybaczcie .
Usciski
Beata

4 komentarze:

  1. To połączenie drutów, filcu igłowanego i marynarki, genialne.
    Zresztą wszelkie łączenia różnych technik z haftem, super

    OdpowiedzUsuń
  2. Cuda,cuda,cuda...ten gobelin/?/ czarno-złoty -obłędny! i fuksje...i stumpworki....i chennile
    No to będę czekała na filc Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Beatko ogromne Dziękuję za dostarczenie cudownych wirtualnych przeżyć czytając i oglądając :) posłodziłaś moją duszę i bardzo się cieszę , że Cię odkryłam w gąszczu internetowych czeluści , wskakuje do Twoich obserwatorów i będę ciągle podglądać Twój kapitalny blog :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za tą podróż do baśni!

    OdpowiedzUsuń