,, UNIKALNA,, BEATA JARMOŁOWSKA

BLOG BEATY JARMOŁOWSKIEJ
MODA,TKANINA, WNETRZA

czwartek, 22 marca 2012

STARY ŻYWOTEK I PLASTIKOWA RAMA- czyli drugie życie rzeczy.

Kupiłam onegdaj na starociach ,  a może raczej w sklepie z klamotami-  stare ramy. Kilka z plastiku, niektóre drewniane. Wszystkie mają  duże rozmiary - jakże cenne w sytuacji  jeśli chcę zbiory swoje porządkować i oprawiać, głównie po to aby je  wyeksponować w szkole. Dwie  z nich użyte wczoraj  były z okropnego, zielonego plastiku.
Przed
Miałam wolny wieczór , jak widać, Zastosowałam- płatki złota z odcieniem zielonkawym, klej do złoceń, wszystko Stamperii. Nie lakierowałam , po nałożeniu kleju i płatków polerowałam miękką szmatką
W gotowe ramy oprawiłam  żywotek- górną część od cieszyńskiego stroju ludowego z końca 19 wieku  i  dziewczęcy gorsecik ze stroju krakowskiego z lat 50- tych. Koszt ram- 10 zł za dwie plus łyżka kleju i garść złotych płatków/ folia - oczywiście/

3 komentarze:

  1. Ramy nabrały charakteru. Ale czuję motyle w żołądku kiedy patrzę na cieszyński żywotek - Cieszyn to moje rodzinne strony...Śląsk cieszyński ma piękną tradycję i gwarę też :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń