A CZAS JAK RZEKA...

Mój starszy syn Piotr ukończył właśnie Art College w Kettering.Jako prace dyplomową zaprezentował ,, Ciało w ruchu,, w postaci- postaci wykonanej techniką przez siebie wymyśloną dzieckiem w kolebce - niemalże. Od zawsze  komponował figury z taśmy i papieru,,, najpierw pokemony , action-many, a potem dinozaury- czasem gigantyczne.Co z tego wynikło prezentuję na zdjęciach .
Praca została przyjęta z należytym uznaniem  jako ze koleżka był  JEDYNYM  absolwentem prezentującym sztukę czystą. Jakby tego było mało synuś sprzedał w czasie wystawy dyplomowej obraz /kolejny/ i jak tak dalej pójdzie to niedługo będzie zarabiał lepiej od matki.
Figura ma 1,50 wzrostu, szkielet jest wykonany z drutu ,więc poszczególne części ciała są ruchome a grupy mięśni zostały uformowane zgodnie z atlasem anatomicznym- cośmy go na tę okoliczność zakupili.
Zdolna bestia ? co?