|
Linda nakłada flour paste |
|
Wstęp do batiku |
|
Batik - lekko zaawansowany |
|
Thermofax screen- projekt/zdjecie/ i rama z przygotowanym drukiem |
|
Pierwsze wydruki |
|
Moje ukochanie - wydrapywana pasta z mąki - wyglada tak niewinnie. |
|
Pierwszy wydruk- pomyslany jako panel na poduszki. |
|
wersja 1 |
|
wersja 2 |
|
Kolejne odsłony |
|
A takie oto były kulisy tej sesji zdjeciowej - mój mąz w pełnej poświecenia pozie trumiennej , leżący na trawniku , trzymajacy płachtę i usiłujący nie włazić w kadr. |
Dzisiejszy kurs w WEEDON był doprawdy niezwykły. Cwiczyłysmy bowiem techniki ,, resist,, czyli nakładałysmy na tkaninę substancje ,które nie pozwalają wnikać farbie w głąb włókien. I tak - początkowo były to zabawy PWA glue, potem soy wax i na końcu flour paste -czyli nic innego jak pastą z mąki. Paćkanie klejem to stanowczo nie moja działka / no chyba że zmienię zdanie/ ale wosk i mąka .... No... to dopiero była jazda . Batik z grubsza wszyscy znają - więc nie będę go omawiać ,lecz ciasto z mąki i wody nakładane na ekran , suszone i wydrapywane - dało naprawdę niezwykle efekty drukarskie. Sam druk jest troche zblizony do techniki ,, odprysku,, , którą bardzo zawsze lubiłam i jedyny bdb z grafiki mialam wówczas gdy na studiach cwiczyliśmy odprysk. Tam mieszalo sie cukier z atramentem, tutaj wodę pół -na pół z mąką, ale zabawa była podobna , Zdjęcia pokazują ten fan- mam nadzieję. Na końcu zaś przedstawiam technikę thermofax screen i to takoż było łatwe proste i przyjemne, oraz nad podziw obiecujące bo ,, fashion,, A tak na marginesie to zapisałam się dzis na drugi rok do tej szkoly więc jeszcze sobie o tym wszystkim poczytacie....
To jest cały inny cudowny świat - farby, barwy, tworzenie !
OdpowiedzUsuńŚwietne efekty!!! zastanawia mnie sposób pasowania kolorów i ilość przedruków - aby uzyskać taki efekt?
OdpowiedzUsuńhaha .... witaj... kolory pasowałam pędzlem/ przy flour paste/ a przedruki.... podobno pasta wytrzymuje tydzień na ekranie... ale troche sie da przez tydzień wydrukować... prawda?
OdpowiedzUsuńRewelacyjne efekty. I pomyśleć... tyle jest rzeczy, które chciałoby się poznać, tylko życia na wszystko nie wystarczy. Beatko, jak coś pamiętaj, jestem pierwsza na liście chętnych na kurs z tych technik.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Podziwiam Twój rozmach i rozmalowanie, a Męża za poświęcenie .
OdpowiedzUsuńFantastyczne efekty i rzeczywiści, neizla zabawa technikami! Chciałabym uczestniczyć w tak różnorodnych warsztatach! Podziwiam i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAha, nie rozumiem na czym polega technika z mąką, też na grafice miałam jakieś odpryski, ale to było sto lat temuuuuuuuu ;-) będę wdzięczna za wyjaśnienie.
Lilka
Nakłada sie na ekran rzadkie ciasto z mąki , suszy i wydrapuje potem rysunek . Efekty końcowe powyżej . cudna technika zważywszy ze to było moje 1 podejście - pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń