Druk na kremowym aksamicie- mocne , nasycone kolory... wogóle aksamit pieknie chwyta farbę |
Rysunek podswietlony |
Rysunek na ramie |
Pierwszy wydruk |
Druk na jedwabiu |
Atłas jedwabny z bliska |
Wstepny druk na naturalnym lnie |
Skończony print na szarym lnie- kolory w duzym rozcieńczeniu , ciemnawe tło -i lepszy efekt moim zdaniem |
Kursanci pojechali do domów , ale narobili mi apetytu , wiec i ja zabrałam się do roboty...Drukowałam techniką screen printing na różnych tkaninach - naturalnych oczywiście. Zaczęłam od atłasu jedwabnego , następnie zadrukowałam aksamit - jako ze od dawna mnie zastanawiało jak efekt da jego długi włos.Ostatnia zaś próba została wykonana na nie bielonym lnie , którą to tkaninę nieopatrznie zostawił DEDE po ostatnim kursie. / I już jej nie odzyska bo została zużyta do celów hmmm naukowych?/?/Rezultaty prób dzisiejszych powyżej .Zważcie ze druk był jeden a zmieniałam tylko nośnik i kolory.A na pytanie po co to wszystko - odpowiadam ze się na razie próbuje i sprawdza ,, wytrzymałość materii, - aby wkrótce zadrukować jakąś sukieneczkę , sweterek albo i w ostatecznym wypadku - narzutę.
Beatko, byłam wczoraj u Gosi i oglądałam wszystko. Prawdziwe cuda wam powychodziły. Piękne efekty kolorystyczne! I teraz - po wyjaśnieniach Gosi, "ale że o co chodzi" - mam lepsze pojęcie o kolejnych etapach powstawania takich cudeniek.
OdpowiedzUsuńOglądam to co robisz i bardzo mi się podoba :) Kusi mnie , aby samej spróbować malowania materiałów, ale przecież nie mogę robić wszystkiego !!!! :)
OdpowiedzUsuńmozesz... możesz. zobaczysz jaka to frajda. tyle ze moje to nie tyle malarstwo co druki.,,, szybciej , latwiej i co najwazniejsze powtarzalnie
OdpowiedzUsuń