,, UNIKALNA,, BEATA JARMOŁOWSKA

BLOG BEATY JARMOŁOWSKIEJ
MODA,TKANINA, WNETRZA

wtorek, 28 września 2010

NAJTRUDNIEJSZY PIERWSZY KROK

PUDŁA CZEKAJĄ NA CRACLE
ORNAMENT Z BLISKA
PUDŁA PRZED- GÓRNE PO SKARPETACH OD BETSEY JOHNSON
W TRAKCIE PRACY - POMALOWANE PODKLADEM I AKRYLEM
PIERWSZE KOTY ZA PŁOTY
W ubiegłym tygodniu odbyłam kurs podstaw decoupage w pracowni u ASKET.Wiem że tutoriale mozna znależć w  internecie ale na temat konkretnych preparatów zdania sa podzielone a chciałam zasiegnąć porady specjalisty. A poza tym udało mi sie namówić Anię Bocian na intensywny kurs wszystkich technik naraz i nie chciałam denerwować Monicy/nauczycielki/ idiotycznymi pytaniami z zakresu zerówki.To/ decoupage / nie jest trudne.Wręcz powiedziałabym - prościocha to jest .. ale oczywiście pewne zasady są.Mnie najbardziej przypadła do gustu - technika serwetkowa albowiem pozwala na przenikanie sie wzajemne motywów i efekt jest delikatniejszy. Dziś zrobiłam pierwszą pracę . Zaposiadałam stare okrągłe pudełka ... po kubkach , talerzykach itp. szkoda mi bylo wyrzucić na smietnik bo porządna tektura . a że pstrokate były to dawaj zdekupażowalam.Ja wiem co powiecie ... ze wszyscy robią kwiaty i zegary ... ale tak mi się to podoba... nie mogłam się powstrzymać.

5 komentarzy:

  1. O rany, jaaakie piękne!Niech sobie wszyscy robią,i tak nikt nie zrobi tak jak Ty!
    Dla mnie BOMBA!

    OdpowiedzUsuń
  2. Debiut decoupagowy udany, zaczęłam zastanawiać się czy nie mam gdzieś zachomikowanych pudeł :)coby je poprzerabiać

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne pudła. Technika znana i stosowana przez wielu, ale (tu zgodzę się z Basią)Twoje prace są niepowtarzalne, w jakiej by nie były wykonane technice :-) Ja oczywiście literaturę posiadam i dwie koleżanki dekupażujące :-) Pewnego dnia z pewnoscią spróbuję, ale najpierw papier jedwabny, który już czeka i czeka w kolejce....

    OdpowiedzUsuń
  4. Beatko, ja Cię doskonale rozumiem. Każdy mówi , że różyczki są be, ale nie może może się powstrzymać , aby chociaż jednej nie popełnić :) Ja też z przyjemnością wielką namalowałam kiedyś talerz z różyczką .

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj,
    gratuluję pierwszych pięknych prac i zakręconych blogów. ja też bardzo lubię przenikające się motywy z serwetek. Jesteś prawdziwą artystką, która jest dla mnie inspiracją!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń