wtorek, 17 sierpnia 2010
,, A wariatka jeszcze tańczy....,, czyli przebieranki puszystej pięćdziesiecolatki
http://szalonawirujechusta.blogspot.com/ Pod tym adresem zakładam nowego bloga o tytule jak powyzej. Otóz poniewaz nieuchronnie zblizam sie do wieku kiedy to powinnam/ wg społeczństwa / stać się niewidzialna być na rencie , emeryturze lub nie zyć/ no w najlepszym wypadku wnuki niańczyć/ i bardzo mnie taki stereotyp uwiera, postanowilam pokazywac , promować wszelkie przejawy aktywności kobiet w wieku 40 plus z aktywnościa modową na czele. Oczywiscie najczęściej zapewne- zaprzyjaznione fotografki / które jakze ochoczo dały sie w ten projekt - w koncu non profit- wkrecic/ czyzby przeczucie nadchodzacego końca złotej ery/- otóz zapewne najczesciej fotografować bedą moja facjatę i puszyste ciało. Albowiem jesli wystawiac na strzał- to od siebie nalezy zaczac . Najblizsza sesja niebawem, jak tylko cudne , szczególne ubrania , zakupione na aukcji, przybedą do pracowni. Zauważyliscie zę szafiarki to też młode dziewczyny??? to co ? nie moze byc jedna dojrzala szafiarka??/ Czy kreatywna projektantka mody , bez wnuków, emerytury i renty ,w rozmiarze 44 i 172 z biustem 85d będzie wystarczająco widzialna?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pani Beato-cudowna inicjatywa -popieram poniewaz sama jestem zakręconą projektantką bizuterii i często odnoszę wrazenie ze wzbudzam podziw ze to niby w moim wieku mozna jeszcze coś fajnego zrobić.pozdrawiam i czekam na sesję
OdpowiedzUsuńEwa
Pomysł rewelacyjny.Sama lubię "przebieranki" i wkurza mnie jak moje koleżanki oglądają jakiś ciuch oczy im się świecą i kręgosłup prostuje na jego widok i wyobrażenie jak świetnie w nim będą wyglądały po czym odkładają ciuch na miejsce i mówią mi to już nie wypada. A ja wiem ,że wypada bo dodał by błysku w oku, pewności siebie sprawił by wielką radość.Zabawa ciuchami i dodatkami to świetna zabawa.Nie musimy być nie widzialne.Popieram, trzymam kciuki.:)
OdpowiedzUsuńAle to 85d to ściema, nie? ;) Ja nosze rozmiar 48 i stanik mam na 75, nooo maks 80 pod biustem... Mam nadzieję, że byłaś na http://biusciaste.prv.pl? :)
OdpowiedzUsuńnie bylam ale centymetr mam i sobie zmierzylam. dzieki dziewczyny za wsparcie. pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń........ ten nowy blog to tak trochę jak balsam na moją duszę i może prezent na 50 z plusem ! urodziny (16 08) a balsam, bo po urodzinowych pogaduchach z paniami 50 plus, minus ........
OdpowiedzUsuńręce i nogi opadaja, aaaa booo my to :-))) koniec świata, położyć się i płakać w najlepszym wypadku!
A mnie jeszcze "nosi" żeby coś ciekawego zrobic, nie tylko dla siebie a właśnie dla tych kobiet, proponuję to co najbardziej lubię i to co potrafię, żeby na "stare" lata było w co te ręce włożyć i żeby była okazja na wyjście z domu, na działania twórcze ale i na pogaduchy....
Dlatego podpisuję się pod Twoją działalnością "ręcami i nogami"
I jakby co to polecam się na przyszłość :-)
pozdrawiam , trzymam kciuki maria duuuże 44 :-)))
Mam podobne rozmiary ))) Pozdrawiam! Przebieranie jest cudowne
OdpowiedzUsuń