Big knitting - juz nie tylko u Ingrid Wagner ale w kilku stoiskach. Druty jak widać mega grube. Widać ze podoba się i rozpowszechnia- idea dziergania z pociętych na paski tkanin pozwaląjaca na swobodne tworzenie fajnych rzeczy do wnętrz i tkanin./ dzianin/.
Dziane tkaniny wykonane tą techniką . Mnie się podobał ten czerwony melanz.
Aplikacja szyfonem i innymi przejrzystościami.
I rezultaty aplikacji/ haftu- in statu.
I fuksje tą samą techniką.Sciegi mieszane- maszynowe i ręczne.
Jak oni nie mają tworzyć takich slicznosci- kiedy im fuksje w ogrodach kwitną i wykopywać na zimę ich nie trzeba.
Zdjęcia z teraz. czyli w piątek robione.
Wracając do targów. Bardzo dużo było robótek na drutach i szydełku. Karinko- wzory norweskie górą- co cię pewnie ucieszy. Ilekroć coś z odzieży do noszenia było prezentowane to- albo w warkocze i inne grube struktury , albo wzorem norweskim. Było tez mnóstwo innych oryginalnych cudności.
Tu widać obicia mebelków wykonane w technice szydełkowej.
Druciana torebusia ,, w łuski,,
Druty dosyć hmmm eksperymentalne, ale to była wystawa jednej ze szkół.
Haft na tweedowej marynarce. Trochę ściegów ręcznych trochę aplikacji , trochę maszyna i confetti. Mnie się bardzo podobało. Znaczy się - nie trzeba wiele, żeby dodać starej marynarce nowego blasku. Choć tę pracę wykonano z pewnoscią specjalnie na targi. Uszyto tez.
Haft najprostszymi ze scigów plus włókno.
Tradycyjny haft plus papier laminowany.
Patchworki - te nowoczesne...Najczęściej z tkanin wydrukowanych/ malowanych/ farbowanych przez artystę. Następnie pocięte i poprzeszywane prostymi ściegami.
I te tradycyjne- w bogate wzory.
Chennile- czyli nakładane warstwowo tkaniny, pociete i wystrzępione. Stara technika z lat 70 bodajże. autorstwa Nanette Holmberg- potraktowana po nowemu. Fajne torby oferowano na sprzedaż- wykonane ta techniką za jedyne 180 Funtów. Ale akurat guzik na tym zdjeciu widać - bo światło było kiepskie.
Haft/ aplikacja/ patchwork- z pasków sari.
Haft / aplikacja / bógwieco w złocie i czerni- fragment ekspozycji jednej ze szkół hafciarskich.
Tkaninowe działania 3-d.
Haft filcem igłowanym.
Haft fastrygą- coraz popularniejszy - plus aplikacja w tym wypadku.
Haft 3- d/ Stumpwork?/
Widziałam tez sporo pieknych dodatków do tkanin , ubrań, w tym mnóstwo guzików ceramicznych. Jolu to co robisz jest baaardzo, bardzo na czasie. Rózne guziki sprzedawano - proste i polewane z kolorowymi szkliwami , ale miały jedną cechę wspólną- były bardzo drogie.Mnie sie rzuciło w oczy sporo kalkomanii, ale być może dlatego ze mi sie bardzo kalkomanii chce i miałam focus .
Basiu zdjęcia filcu będą w następnym poście, ale nie było tego dużo i zawierają pewien osobisty smaczek wiec dodam do wpisu,, ludzie,,
Wiem ... powinnam napisać to wszystko w odpowiedziach do komentarzy ale cos mam pop.... i nie moge dodawac komentarzy na swoim blogu oraz na paru innych. Trzeba by zmienic ustawienia ale zaraz spadam na budowe i czasu ciagle brak.
Wybaczcie .
Usciski
Beata
To połączenie drutów, filcu igłowanego i marynarki, genialne.
OdpowiedzUsuńZresztą wszelkie łączenia różnych technik z haftem, super
Cuda,cuda,cuda...ten gobelin/?/ czarno-złoty -obłędny! i fuksje...i stumpworki....i chennile
OdpowiedzUsuńNo to będę czekała na filc Dzięki!
Beatko ogromne Dziękuję za dostarczenie cudownych wirtualnych przeżyć czytając i oglądając :) posłodziłaś moją duszę i bardzo się cieszę , że Cię odkryłam w gąszczu internetowych czeluści , wskakuje do Twoich obserwatorów i będę ciągle podglądać Twój kapitalny blog :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDzięki za tą podróż do baśni!
OdpowiedzUsuń